Lucyfer #01: Diabeł na progu

Lucifer vol. 1: Devil in the Gateway

Lucyfer – najpiękniejszy i najbardziej wpływowy – upadły anioł był w cyklu Gaimanowskim postacią drugoplanową. W nowej serii Mike’a Careya jest już głównym bohaterem.

Gwiazda Zaranna porzucił swe piekielne królestwo i przeniósł się do naszego świata. Jest teraz obywatelem Los Angeles, właścicielem modnej knajpy „Lux”. Żyje spokojnie, popija wino i podziwia piękne kobiety. Zmienia się to z chwilą, gdy w jego klubie pojawia się niespodziewany gość – jeden z najbardziej zaufanych aniołów Pana. Ma dla Lucyfera ofertę od samego Boga. A czego Gwiazda Zaranna żąda w zamian za wykonanie przysługi? Oczywiście – obietnicy nietykalności i umożliwienia powrotu do nieba. Bardziej intrygujące jednak pozostaje pytanie – co tak ważnego ma zrobić Lucyfer, że Pan jest gotów go ułaskawić?

Lucyferowi należała się własna opowieść – to wydawało się oczywiste, przynajmniej dla mnie. Był arogancki, zabawny, błyskotliwy, chłodny, potężny, manipulował wszystkimi i dawniej władał piekłem, po czym porzucił swoje królestwo, bo uznał, że ma dosyć. Niebo nie mogło mu zaufać, a piekło go znienawidziło. Lecz każdy, kto miałby do wykonania czarną robotę, zwróciłby się do Lucyfera (tak przynajmniej ja bym zrobił).

Ze Wstępu Neila Gaimana

Porównaj ceny

Szczególnie polecamy

Pozostałe księgarnie

Szczegóły wydania

Oceny i opinie
Średnia ocen
Brak głosów
Ładuję ...
Liczba ocen
Brak głosów
Ładuję ...
Brak głosów
Ładuję ...

Brak opinii.

Dodaj komentarz