Dawid Longa

Rysownik samouk. Zapomniałem o rysowaniu na kilkanaście lat i przypomniałem sobie o nim po narodzinach drugiego syna – co było chyba najgorszym możliwym momentem na rozwijanie pasji. Od tego czasu rysuję z większym lub mniejszym sukcesem- a będąc pod wrażeniem semi-autobiograficznego komiksu „realist” (Asaf Hanuka) na bohaterów swoich komiksów i ilustracji najczęściej biorę własną rodzinę. Przez jakiś czas nawet regularnie publikowałem na Facebooku swój webcomic „ale tatoooo” . Aktualnie zainspirował mnie cytat z happy meal’a: ” życie bezustannie bazgrze w twoim szkicowniku”. Coś pięknego.