Maszin #09: Maszinga: Zwodnicze nowe obrazy

Japoński komiks często zamykany jest w pewnych ramach, a jego bardziej niezależna strona jest praktycznie w Polsce nieznana. I zapewne tak pozostanie… Jednak dzięki grupie „Maszin” możemy poczuć ducha „Garo” czy „COM” – magazynów będących synonimem japońskiej awangardy komiksowej. Pism, które inspirują twórców na całym świecie. Historie z tego tomu żadną miarą nie kopiują dorobku klasyków z Kraju Kwitnącej Wiśni, są raczej luźnymi impresjami, wpasowującymi się w tamten nurt, przy jednoczesnym zachowaniu stylistyki typowej dla poszczególnych członków grupy.

Pora przywrócić właściwe proporcje po latach dominacji w Polsce komiksu z Zachodu.

Długo trzeba było czekać aż niezwykły rozkwit japońskiej literatury obrazkowej z lat 60. i 70., w Polsce niemal zupełnie nie znanej, zostanie zauważony i uhonorowany przez jedyną mangową grupę zrzeszającą wyłącznie autorów niemangowych.

Dziewiąty numer organu prasowego grupy, „Maszinga – zwodnicze nowe obrazy”, prezentuje komiksy inspirowane szerokim spektrum japońskiej sztuki obrazkowej, w którym szczególne miejsce zajmują autorzy związani z magazynem „Garo”. W komiksach z „Maszingi” śledzenie sposobów poszukiwania „mangowości” wydaje się równie ciekawe, co odnajdywanie silnych indywidualności artystów w ich zwodniczych nowych obrazach.

Porównaj ceny

Szczególnie polecamy

Pozostałe księgarnie

Szczegóły wydania