Zapowiedź najnowszego albumu z serii „Asteriks”

Data publikacji

17.03.2025 12:35

Francuski wydawca, a co za tym idzie również Egmont, ujawnili tytuł i okładkę tegorocznego, czterdziestego pierwszego już numeru „Asteriksa”.

Asteriks i Obeliks, w towarzystwie niezastąpionego Idefiksa, odwiedzą tym razem najdalszy południowo-zachodni zakątek Cesarstwa Rzymskiego – kraj znany z bogactwa zabytków, kulinarnych specjałów, a przede wszystkim ze wspaniałomyślności mieszkańców – Luzytanię, czyli tereny obecnej Portugalii.

Asteriks w Luzytanii_okladka tymczasowa

Premiera albumu już 23 października 2025. A autorzy w kilku słowach (udostępnionych przez wydawcę) opowiadają nieco więcej o swoich inspiracjach:

Fabcaro (scenarzysta)

Dlaczego postanowił Pan wysłać naszych nieugiętych Galów do Luzytanii?

Przede wszystkim musiałem oczywiście znaleźć kierunek, w którym nasi przyjaciele jeszcze nigdy się nie udali. Co tu gadać, pole manewru strasznie się zawęziło, bo nasi Galowie już się nieźle napodróżowali!

Poza tym chciałem, żeby był to album pełen słońca, światła, żeby akcja toczyła się w krainie śródziemnomorskiej, w pewnym sensie wakacyjnej. Zatem Luzytania (odpowiadająca dzisiejszej Portugalii) szybko nasunęła się sama. Spędziłem tam kilka razy wakacje i byłem zachwycony! Tamtejsi ludzie są niezwykle serdeczni.

W jaki sposób przygotowywałPan ten album?

Mieliśmy szansę zająć się istniejącym krajem, który leży niedaleko od nas. Nie mogliśmy przegapić takiej okazji! Podczas pracy nad albumem wydawca i ja pojechaliśmy do Portugalii, aby chłonąć atmosferę, miejsca, lokalne specjały, żeby zrobić rozeznanie, notatki, zdjęcia…

Co może nam Pan ujawnić na temat fabuły?

Hmm, jedyne, co mogę powiedzieć, to że pewien były luzytański niewolnik, którego spotkaliśmy w albumie „Osiedle bogów”, poprosi o pomoc naszych przyjaciół…

Didier Conrad (rysownik)

Czy był Pan jużkiedyś w Portugalii? Czy ten kraj natychmiast Pana zainspirował?

Byłem w Portugalii kilka lat temu i bardzo mi się podobało. Ponadto dostałem wspaniały fotoreportaż od Fabrice’a Caro. Dzięki temu uzyskałem cenne wskazówki, które uzupełniłem informacjami znalezionymi w sieci. Uwielbiam rysować albumy podróżnicze. Napawam się odtwarzaniem malowniczych pejzaży i delektuję się różnymi smaczkami charakterystycznymi dla kultury odwiedzanych krajów. A w Portugalii takowych nie brak!

Proszę powiedzieć nam coś o powstaniu tego obrazka. Skąd ten wybór?

Calçada portuguesa to prawdziwa artystyczna i kulturowa wizytówka Portugalii. Wydawca i Fabrice zasypali mnie zdjęciami brukowanych ulic i placów. Oczywistym wydało mi się złożenie hołdu tej cudownej pracy rzemieślników, którzy wycięli w kamieniu i ułożyli ów czarno-biały bruk własnoręcznie. Potrzebowałem również całego mnóstwa czasu, żeby odtworzyć te kostki, jedną po drugiej. Jeśli chodzi o motyw, chciałem przedstawić rybę, będącą symbolem tego kraju: słynną bacalhau (czyli dorsza).

Asteriks 41 1

Manuel NEVES (Doktor antropologii społecznej i historycznej, Szkoła Zaawansowanych Badań w Naukach Społecznych. École des Hautes Études en Sciences Sociales)

Co może nam Pan powiedzieć o Luzytanii i jej mieszkańcach?

Pierwsze wzmianki o Luzytanach w źródłach grecko-rzymskich mówią o ludzie zamieszkującym górzysty region Estreli i jego okolice, w północno-środkowej części dzisiejszej Portugalii. Te przedceltyckie plemiona, rządzone przez zamożną elitę wojowników, mieszkały w ufortyfikowanych domostwach zwanych castros. Społeczności zamieszkujące tereny górskie skupiały się na hodowli zwierząt gospodarskich i zbieractwie, natomiast na równinach rolnictwo było bogatsze i bardziej zróżnicowane.

Jakie miejsce zajmowała Luzytania w Cesarstwie Rzymskim?

Stopniowy podbój Półwyspu Iberyjskiego sprawił, że Luzytania stała się prowincją rzymską. Jej znaczenie dla Imperium wynikało przede wszystkim ze znajdujących się tam licznych i obfitych zasobów mineralnych: Luzytania była uważana za jedno z głównych źródeł złota dla Rzymu. Przykładowo: produkcja cyny na wybrzeżu Portugalii przyczyniła się do powstania morskich szlaków handlowych w kierunku Morza Śródziemnego. Można zauważyć, że w ciągu niecałego wieku romanizacji Luzytania stała się niezastąpionym terytorium w granicach Cesarstwa Rzymskiego.

Czy można mówić o paraleli pomiędzy historią Galów i Luzytanów?

Można nawet mówić o kilku paralelach. Po pierwsze mieli wspólnego wroga: Rzym. Kolejna to charyzmatyczny przywódca: niczym Wercyngetoryks w przypadku Galów, Viriatus dowodził Luzytanami w czasie buntu, który trwał osiem lat i zapisał się na kartach historii. Tylko dzięki zdradzie, gdyż został zabity we śnie, Imperium zdołało wyeliminować się tego wybitnego stratega. Kolejny wspólny punkt godny zapamiętania: to Juliusz Cezar pokonał Luzytanów w 60 r. p.n.e. To samo miał uczynić w Galii dziesięć lat później

José Augusto Duarte (Ambasador Portugalii we Francji)

Podobnie jak Galowie, odważni Luzytańczycy pod wodzą dzielnego Viriato stawiali opór Cesarstwu Rzymskiemu, broniąc swoich wartości, tradycji i wolności. Sojusz z Asteriksem i Obeliksem w tej walce jest mile widziany! Z radością witamy tych legendarnych bohaterów stworzonych przez René Goscinny’ego i Alberta Uderzo, którzy na stałe zapisali się w naszej wyobraźni.

Asteriks #41: Asteriks w Luzytanii

Asterix 41. En Lusitanie

Scenariusz
Rysunki
Tłumaczenie

Marek Puszczewicz

Seria

Asteriks

Postacie

Asteriks

Wydawca Polski

Egmont

Wydawca Oryginalny

Dargaud

Data Wydania

23.10.2025

Wydanie

I

Druk

Kolor

Oprawa

Miękka

Format

215×290 mm

Liczba Stron

48

Zobacz