W0rldtr33 #02

W0rldtr33, vol. 2

Scenariusz
Tłumaczenie

Jednym wciśnięciem przycisku Gabriel Winter zmienił świat. Teraz, gdy go zabrakło, oryginalni członkowie W0RLDTR33 muszą wypełnić jego ostatnią wolę i odnaleźć Ellisona Lane’a – brata jednej z ofiar Undernetu. Tymczasem na drugim końcu kraju, agentka Siobahn Silk próbuje poskładać wszystko w całość – jej partner nie żyje, jej przełożony skupia się na niewłaściwych elementach układanki, a bezwzględna morderczyni wciąż pozostaje na wolności.

James Tynion IV to jeden z najpopularniejszych współczesnych twórców komiksów. Wystarczy wspomnieć takie tytuły jak „Departament Prawdy”, „Coś zabija dzieciaki” czy „Miły dom nad jeziorem”. W0RLDTR33 to jego najnowsze dzieło i przy okazji jedna z najlepiej obecnie sprzedających się w Stanach serii komiksowych.

Porównaj ceny

Szczególnie polecamy

Pozostałe księgarnie

Szczegóły wydania

Opinie redakcji
Avatar
Tomasz Miecznikowski
16.04.2025

Po roku oczekiwania możemy cieszyć się z kontynuacji intrygującej serii ze scenariuszem Jamesa Tyniona IV, w której - tak jak w innych swoich tytułach - eksploruje on współczesne strachy mieszkańców globalnej wioski.

A gdyby tak wyłączyć Internet - jak wyglądałby świat? Na pewno nad tą kwestią zastanawiają się miliony użytkowników oplatającej ziemię sieci informatycznej i ów motyw jest ważnym elementem fabuły drugiego tomu “w0rldtr33”, choć wcale nie najistotniejszym. W każdym razie, Internet na całym świecie, za sprawą realizowanego przez Gabriela Wintera planu został wyłączony, choć skutki może nie są tak spektakularne, jak moglibyśmy się spodziewać. Rzecz W tym, że James Tynion IV skupia się na innych elementach w swojej opowieści i całe to globalne wydarzenie jest jedynie dalekim tłem w fabule. A na pierwszym planie toczy się inna rozgrywka, podzielona na kilka równoległych wątków i precyzyjnie rozplanowana przez scenarzystę.

Nie ma zatem Internetu, a Gabriel Winter jest martwy. Śmiertelne żniwo nadal zbiera jego przerażająco skuteczna siostra, choć akurat w tym tomie zaliczy pierwszą konfrontację z nowym bohaterem na szachownicy, ekscentrycznym i jednocześnie prostolinijnym (w tym przypadku te dwie cechy wcale się nie wykluczają), która nie przebiegnie po jej myśli. Możemy też - głównie dzięki retrospekcjom poznać lepiej Gregory’ego Bella, czyli bogacza z branży technologicznej, do którego o pomoc w 1999 roku zwróciła się grupka bohaterów skupionych wokół Wintera. Oni sami, po śmierci Gabriela, w komiksowej teraźniejszości wciąż pozostają pod jego kuratelą Gabriela, który odpowiednio zabezpieczył ich status oraz własne plany. A z kolei w wątku Ellisona i Fausty te plany są w intrygujący sposób weryfikowane za sprawą nowych na scenie bohaterek “w0rldtr33”. Czy to już wszystko? Ależ nie , przecież swoje do powiedzenia ma strona rządowa reprezentowana przez zimnokrwistą Madeline Snow - trzeba przecież jakoś odzyskać kontrolę nad Internetem, a co za tym idzie, nad toczącymi się wydarzeniami.

No dobrze - w tej wyliczance nie wspomniałem o Silk, czyli rudowłosej agentce FBI, która również w niniejszym tomie ma ciągle pod górkę. Przede wszystkim doświadczy kontaktu z mrocznymi siłami Undernetu i jej perypetie sprawią, że ziarno wątpliwości co do realności pewnych faktów zostanie zasiane u odbiorcy komiksu. A to oznacza, że “w0rldtr33” to nie tylko atrakcyjna, eksplorująca teorie spiskowa fabuła, ale również rodzaj intrygującej gry z czytelniczą świadomością.

Co się czai w czeluściach Internetu? Inny świat, nazwany co prawda niewyszukanie Undernetem, ale za to jego ingerencja w ludzką rzeczywistość jest spektakularna - w symbiozie z podatnymi na nią ludźmi, undernetowe koszmary przejmują osobowość delikwenta, Z kolei kiedy następuje konfrontacja z takim zmodyfikowanym bytem - ludzka percepcja dostaje świra. Ten rodzaj zakłóceń percepcji jest przedstawiony w niezwykle pomysłowy graficznie sposób - na naszych oczach oraz na oczach bohaterów komiksów rzeczywistość się rozpada, dostaje pikselozy, a ostatecznie kształtuje na podobieństwo koszmaru. James Tynion IV razem z rysownikiem Fernando Blanco idzie tu może i po bandzie, ale jednocześnie w metaforyczny sposób oddaje wpływ rzeczywistości wirtualnej na psychikę jej użytkowników. Zaczynamy bowiem widzieć rzeczywistość tak, jak ją przedstawiają różni hochsztaplerzy w Internecie, a nie tak, jak widzimy ją naprawdę. Zresztą dzisiaj prawda jest już tak rozmyta, że można uznać, iż władzę nad ludzkimi umysłami rzeczywiście przejmuje pełzający Undernet.

U Tyniona IV mamy zatem uderzenie z grubej rury, przejaskrawienie problemu aktualnie trawiącego świat i co za tym idzie iście wybuchową, pełną zwrotów fabularnych fabułę. To fabuła, w której z początku można myśleć, że pokaże nam produkcję nadludzi - taka przez długi czas wydaje się posągowo piękna i zabójczo skuteczna Sammi aka PH34R. Potem jednak, wraz z rozwojem historii nachodzi nas inna myśl - nowy wspaniały świat, który głoszą zwolennicy Undernetu to być może świat nieludzi - nowych, trudnych do zdefiniowania bytów - przemianę w taki dziwaczny byt zobaczymy na stronach komiksu w drugim tomie “w0rldtr33” Potem jednak przychodzi jeszcze jedna refleksja - kiedy balans sił zostaje zachwiany, a my sami nie wiemy, która strona jest tak naprawdę tą złą (a może w tym pojedynku nie ma dobrej strony?), zagubieni w świecie pozorów zaczynamy rozumieć, że potrzeba reakcji, potrzeba zmiany jest czymś naturalnym i być może PH34R jest po prostu przedstawicielką opcji, która takiej zmiany - w jej mniemaniu na lepsze - chce dokonać. Jak to się rozstrzygnie i na ile zeszytów rozplanował to starcie James Tynion IV dopiero się okaże, na razie “w0rldtr33” czyta się z dużą ciekawością oraz z dużym niepokojem, bo po prostu metaforycznie, choć bez ogródek, mówi o rzeczach, które dzieją się wokół nas i wpływają na naszą przyszłość.

Oceny i opinie
Średnia ocen
4.00/6
2 oceny Show votes.
Ładuję ...
Liczba ocen
4.00/6
2 oceny Show votes.
Ładuję ...
4.00/6
2 oceny Show votes.
Ładuję ...

Dodaj komentarz