XIII. Wydanie zbiorcze, tom 01

XIII (Intégrale - 30 ans) Tome 1

Scenariusz
Rysunki
Tłumaczenie

Seria „XIII” ma już ponad 30 lat. Ta niezwykła historia została wydana na nowo w formie albumów zbiorczych. Na końcu każdego tomu można znaleźć wyjątkowy 14-stronicowy dodatek dotyczący powstania serii z dużą liczbą wcześniej niepublikowanych prac. Dwadzieścia albumów „XIII” zebrano w pięciu tomach w nowej szacie graficznej. To wyjątkowa edycja, której nie można przegapić!

To historia o szpiegach, spiskach i tajnych rządowych organizacjach. Fabuła wzorowana jest na powieści Roberta Ludluma „Tożsamość Bourne’a”. Akcja rozgrywa się głównie w Stanach Zjednoczonych i opowiada historię mężczyzny cierpiącego na amnezję w wyniku postrzału. Na klatce piersiowej ma wytatuowany symbol „XIII”. Rozpoczyna prywatne śledztwo, aby zrekonstruować swoje dotychczasowe losy, i odkrywa, że jest bezpośrednio zamieszany w zabójstwo amerykańskiego prezydenta.

Pierwszy album zbiorczy zawiera cztery oryginalne historie: „Dzień Czarnego Słońca”, „Tam, dokąd zmierza Indianin”, Wszystkie łzy piekła” i „SPADS”.

Porównaj ceny

Szczególnie polecamy

Pozostałe księgarnie

Szczegóły wydania

Oceny i opinie
Średnia ocen
5.00/6
1 ocena Show votes.
Ładuję ...
Liczba ocen
5.00/6
1 ocena Show votes.
Ładuję ...
5.00/6
1 ocena Show votes.
Ładuję ...
Avatar
johniss
22.05.2025
Ponadczasowa opowieść, a i rysunki się spodobają każdemu, kto lubi styl retro. Tak czy siak, warto mieć na swojej półce
Avatar
komiksowy.web
14.08.2025
Kolejna klasyka komiksu frankofońskiego doczekała się wreszcie w Polsce pięknego, zbiorczego wydania. Dla tych, którzy nie mieli dotychczas szansy przeczytać kompletnej serii nadarzyła się wyśmienita okazja. Bo klasykę znać trzeba i basta! Choć, przyznaję to ze smutkiem, dziś już tak nie zachwyca jak miało to miejsce ponad 30 lat temu.Seria „XIII” jest bardzo luźną adaptacją książki autorstwa Roberta Ludluma "Tożsamość Bourne'a". Tak naprawdę adaptacji został tu przede wszystkim poddany motyw dotyczący amnezji głównego bohatera, który jest świetnie wyszkolonym i bardzo skutecznym żołnierzem – szpiegiem – zabójcą, ale nie pamięta nic a nic ze swojej przeszłości. Starając się za wszelką cenę odkryć swoją tożsamość, zostaje wciągnięty w międzynarodowy spisek, stając się przy tym głównym celem dla napotkanych na swojej drodze osobników, z których można by stworzyć bardzo barwną paletę złoczyńców różnego kalibru.Czytając „XIII” czujemy, że ten komiks powstał w latach 80-tych. Z każdej strony bije wręcz ten charakterystyczny aromat. Stworzona intryga, która stanowi główną oś opowieści jest zawiła - nie przeczę - ale poszczególne jej elementy, zostały czasami wepchnięte w tę układankę na siłę, jak niepasujące klocki. Dzieje się tu bardzo dużo, jak na mój gust chwilami za dużo. Bez względu na to gdzie nasz główny bohater trafia, zawsze znajduje się ktoś kto chce mu zrobić krzywdę. Pojawią się też pewne rozwiązania scenariuszowe, które rażą mnie swoją naiwnością, ale akurat w tym wypadku zdecydowanie zrzucam to w całości na karb okresu, w jakim ta seria powstawała.Dla mnie najmocniejszym elementem „XIII” jest oprawa graficzna. Bardzo dokładna, przepiękna kreska, która szczególnie wybrzmiewa na dużych planszach, jest czarująca. Czy to model czołgu, czy sylwetka kobiety – trudno oderwać wzrok od tych rysunków.Bardzo się cieszę, że Egmont podjął się wydania całości serii. Warto poznać tego klasyka komiksu europejskiego. W końcu dobrych sensacyjnych historii szpiegowskich nigdy za dużo.

Dodaj komentarz