„Savage Dragon” Erika Larsena trafi na polski rynek

Autor

Paweł Deptuch

Data publikacji

17.09.2025 09:09

Kategorie

Prasa, Zapowiedź

Kilka dni temu wydawnictwo PolishComicArt.pl ujawniło okładki do pięćdziesiątego pierwszego numeru swojej wersji Relaxu, a na jednej z nich pojawił się sztandarowy bohater Erika Larsena, Savage Dragon. Zapytaliśmy wydawcę o plany z nim związane.

Savage Dragon, podobnie jak Spawn, Youngblood, WildC.A.T.S., CyberForce i ShadowHawk był kluczowym elementem komiksowej rewolucji jaka odbyła się na początku lat 90., kiedy to siódemka rysowników Marvela (Erik Larsen, Jim Lee, Rob Liefeld, Todd McFarlane, Whilce Portacio, Marc Silvestri, Jim Valentino) odeszła z hukiem ze stajni Stana Lee i założyła własne wydawnictwo, działające na zasadach tzw. creator-owned (tzn. że wszystkie stworzone przez nich postaci należą wyłącznie do twórców). Przygody superbohatera stworzonego przez Erika Larsena ukazują się po dziś dzień i już niewiele brakuje aby zdobyły miano najdłuższej komiksowej serii tworzonej przez jednego autora (od ponad dwóch dekad trofeum nadal dzierży Cerebus Dave’a Sima).

W skrócie: Dragon to zielonoskóry humanoid z płetwą na głowie, cierpiący na amnezję, posiadający nadludzką siłę oraz zaawansowany czynnik regeneracji. Wstępuje w szeregi policji by nieść pomoc potrzebującym. Przez ponad dwie dekady Larsen wyczyniał cuda na łamach serii czyniąc ją najciekawszym tytułem Image Comics lat 90. Robert Kirkman garściami czerpał z niej inspiracje do swojej sztandarowej serii Invincible.

Tyle słowem wstępu i nakreślenia kontekstu. Przejdźmy do pytań jakie zadaliśmy Krzysztofowi Garuli, wydawcy Relaxu i właścicielowi PolishComicArt.pl:

Jaką zawartość obejmuje opowieść umieszczona w 51. Relaxie?

W 51. numerze magazynu Relax prezentujemy pierwszą historię z udziałem Savage Dragona, narysowaną oczywiście przez samego twórcę tej postaci – Erika Larsena (będzie to pierwszy zeszyt 3-częściowej mini-serii pt. Baptims of Fire – przyp. redakcji). To wyjątkowa okazja, by polscy czytelnicy mogli po raz pierwszy zetknąć się z tym niezwykle charakterystycznym bohaterem, który od lat jest ikoną amerykańskiego komiksu niezależnego. Opowieść stanowi swego rodzaju wprowadzenie do dalszych przygód i pozwala lepiej poznać dynamikę świata, w którym Savage Dragon funkcjonuje.

Jaki jest plan na wydawanie Savage Dragona w Polsce?

Planujemy publikację zbiorczych tomów liczących po kilkaset stron, wzbogaconych o dodatki, w dwóch wariantach okładkowych. Seria będzie się ukazywać z częstotliwością jednego tomu rocznie, a naszą ambicją jest, aby pierwszy tom pojawił się jeszcze w tym roku. Równolegle w magazynie Relax będziemy prezentować pojedyncze, niezależne historie z Savage Dragonem, dzięki czemu czytelnicy będą mogli obcować z tą postacią na różnych płaszczyznach. To połączenie pozwoli stopniowo budować zainteresowanie bohaterem zarówno wśród długoletnich fanów komiksu, jak i nowych odbiorców

Czy planujecie wydać tylko część serii, czy może całość?

Naszym celem jest wydanie całości serii, i właśnie taką licencję wykupiliśmy. Savage Dragon to tytuł, który zasługuje na pełną prezentację w Polsce – zarówno ze względu na bogaty dorobek, jak i rozwój postaci na przestrzeni lat. Chcemy, aby polscy czytelnicy mieli dostęp do całej historii bez kompromisów.

Pojawiły się jakieś przeszkody w zdobyciu licencji?

Licencję na Savage Dragona – wraz z kilkoma innymi tytułami – zabezpieczyliśmy już kilka lat temu, dlatego nie napotkaliśmy żadnych problemów z jej pozyskaniem. W obiegu można spotkać różne plotki, choćby o „chytrej babie z Image”, ale są one całkowicie wyssane z palca. W rzeczywistości sprawa wygląda tak, że licencje na najlepsze serie Image Comics są po prostu droższe niż na przeciętne tytuły europejskie, a ich właścicielom zależy, by wydawca zobowiązał się do publikacji całości. W naszym przypadku nie stanowiło to przeszkody – jako PolishComicArt.pl mamy ugruntowaną renomę na rynku frankońskim, więc dopięcie umowy było jedynie formalnością. Dzięki temu możemy dziś w pełni skupić się na przygotowaniu polskich wydań.

Na koniec warto dodać, że Savage Dragon pojawił się w Polsce, w pełnoprawnej opowieści tylko raz, na łamach Spawn #28, wydanym przez Mandragorę w 2004 r. Z kolei na łamach serii Larsena mieliśmy też akcent polski, bowiem w 209 numerze opublikowano angielską wersję Ust pełnych śmierci Łukasza Mazura, 8-stronicową opowieść, której każdy kadr wzorowany jest na innym panelu z Savage Dragona.

Premierę 51-ego numeru Relaxu zaplanowano na 27 września podczas MFKiG. Przedsprzedaż ruszyła już na stronie polishcomicart.pl oraz magazynrelax.pl.

Relax #51 (PCA) (A)

Witamy Państwa w 51 numerze magazynu opowieści rysunkowych Relax, na którego łamach zobaczycie unikalne i nie publikowane (lub zapomniane i prawie nieznane) w Polsce komiksy najlepszych rysowników z kraju i ze świata.

Koncept magazynu polega na prezentacji prac obecnie tworzących artystów wraz z prezentacją niezwykle unikalnych rzeczy, które udaje nam się pozyskać do publikacji. Wszystko to przeplecione doskonałymi komiksami oraz publicystyką.

A co w najnowszym RELAXIE?

Erik Larsen
Grzegorz Rosiński
Jakub Wędrowycz
Mariusz Moroz
Wild Bill
Jarosław Chyży
Komiks duetu Kaczmarczyk-Weber
Komiks duetu Fijał-Kur
Wiesław Macieja Kiśla i wiele, wiele innych rzeczy….

Seria

Pochodzenie

Postacie

Wydawca Polski

Data Wydania

27.09.2025

Wydanie

Druk