Książę Nocy

Le grand Duc. Integrale

Scenariusz

Wznowienie bestsellera autorstwa Romaina Hugaulta- najwybitniejszego i
najpopularniejszego dziś w Europie rysownika komiksów o tematyce
lotniczej oraz Yanna (właściwie Yanna Le Pennetiera) jednego z
najważniejszych współczesnych scenarzystów komiksowych (m.in albumy ze
świata Thorgala, XIII).

Front wschodni, 1943-1945.

Lilia – radziecka pilotka, jedna z „Nocnych Wiedźm”. Ich lotnicze wyczyny jeżą włosy na głowach niemieckich żołnierzy. W przestarzałych samolotach trudno im jednak nawiązać równorzędną walkę z pilotami „Nachtjägern” – „Nocnych Łowców” z niemieckich dywizjonów myśliwskich.

Jednym z owych niemieckich pilotów jest Wulf. Wulf – w głębi duszy antynazista, przeciwny wojnie i jej okrucieństwu. Oficerski honor każe mu jednak walczyć w obronie swojej ojczyzny i rodziny. W końcu jednak i on dostrzega bezsens walk.

Kiedy odwraca się karta historii i rozwój wydarzeń na frontach przestaje sprzyjać niemieckiej Luftwaffe, Lilia i Wulf spotykają się kilkakrotnie w powietrzu i na ziemi. I nawet jeśli w powietrznych pojedynkach to diabeł pociąga za sznurki, to czasem miesza się też do nich Amor… Czy jednak bohaterom uda się wyprowadzić diabła w pole i przeżyć?

Porównaj ceny

Szczególnie polecamy

Pozostałe księgarnie

Szczegóły wydania

Oceny i opinie
Średnia ocen
5.00/6
1 ocena Show votes.
Ładuję ...
Liczba ocen
5.00/6
1 ocena Show votes.
Ładuję ...
5.00/6
1 ocena Show votes.
Ładuję ...
Avatar
komiksowy.web
18.12.2025
I jak tu mówić, że scenariusz jest najważniejszy, gdy bierze się do ręki komiks rysowany przez Romaina Hugault? W takich momentach czuję się trochę bezradny. Z jednej strony mam poczucie, że fabuła nie jest porywająca, a historia lekko naciągana. Z drugiej jednak strony mając w rękach komiks tego artysty odżywa we mnie młody dzieciak, fascynujący się różnorakim uzbrojeniem i sklejaniem modeli. Czyżby sentymenty wzięły górę? „Książę nocy” to album zbiorczy, składający się z trzech części poświęconych w głównej mierze walkom powietrznym prowadzonym pomiędzy Niemcami, a Związkiem Radzieckim. Mamy tu dwoje głównych bohaterów: niemieckiego asa wśród pilotów, Wulfa i na przeciwległym biegunie Lilię, jedną z radzieckich tzw. „Nocnych wiedźm”. Autor wykorzystując krajobraz wojenny ukazał jednak nie tylko śmiertelną rywalizację dwojga pilotów na różnych frontach II Wojny Światowej. Równie ważnym elementem jest tu także ukazanie wpływu dyktatury i mechanizmów politycznych na zachowania się żołnierzy z obu stron konfliktu. Może czasami pewne rzeczy zostały pokazane zbyt łopatologicznie, trochę naiwnie, ale mimo wszystko trzeba to docenić. Mam też wrażenie, że sama fabuła nie jest zbyt płynna, ale wydaje się, że jest to po prostu efekt chęci ukazania przez autora walk na wielu frontach, więc chcąc zmieścić się w pewnym formacie, trzeba było niektóre kwestie skracać i przyspieszać. Oczywiście ten komiks to przede wszystkim jednak grafika. Hugault maluje broń jak nikt inny. To jest po prostu rozkosz dla oczu fanów wszelkiego rodzaju militariów. Tego nie da się opowiedzieć, to po prostu trzeba zobaczyć. Jeśli szukacie komiksu, który miałby stać się dla Was źródłem wiedzy historycznej pełnej faktów i szczegółów, to nie tędy droga. „Książę nocy” stanowi za to bardzo dobry pierwszy krok w kierunku zgłębiania historii II Wojny Światowej. Możecie być pewni, że tak atrakcyjnie wizualnie ukazanego okresu wojennego nie znajdziecie u innych autorów. Ja sam też jestem pod wielkim wrażeniem i nie ukrywam, że oprawa graficzna miała znaczący wpływ na moją ocenę tego tytułu.

Dodaj komentarz