Lost in Time zapowiada argentyńską klasykę

Autor

Paweł Deptuch

Data publikacji

7.12.2025 15:53

Kategorie

Komiksy, Zapowiedź

Wydawnictwo Lost in Time, pomimo ujawnienia dość obszernych zapowiedzi na rok 2026 r., zapowiedziało album będący klasyką komiksu argentyńskiego, z rysunkami nieznanego w Polsce Alberta Saichanna.

La flor, Bacteria, Bronx to zbiór trzech komiksów zilustrowanych przez Argentyńczyka w latach 90. XX wieku, a napisanych przez dwóch najwybitniejszych argentyńskich scenarzystów, pochodzących z trzech najważniejszych czasopism tamtej epoki. Komiks jest już przetłumaczony i trwa jego redakcja, a premiery możemy spodziewać się najpóźniej na początku drugiego kwartału 2026 r.

La Flor ze scenariuszem Ricardo Ferrariego, pierwotnie opublikowane w Nippur Magnum, rozgrywa się w Wietnamie, podczas wojennego chaosu. Bohaterką jest prostytutka obdarzona zdolnością wnikania w umysły mężczyzn, która wikła dwie najważniejsze postacie z każdej ze stron konfliktu w wielką miłość.

Bacteria, opowieść science fiction napisana przez Eduardo Mazzitelliego (Shankar, Żywa stal), a opublikowana na łamach Skorpio, pozwala poznać historię Marka Hertza, który w brutalnej i oszałamiającej przyszłości widzi, jak jego życie staje się gehenną w totalitarnej dystopii.

Z kolei Bronx to zbiór zamkniętych opowiadań publikowanych pierwotnie w magazynie Fierro, napisanych i narysowanych przez samego Saichanna. Bohaterem każdego z nich jest Nowy Jork, a dokładniej Bronx, z charakterystycznym klimatem ostatnich dwóch dekad XX wieku.

O twórczości Saichanna wypowiada się m.in. Andrés Accorsi, tłumacz i znawca komiksu:

Wirtuoz komiksu, który w ciągu zaledwie kilku lat stworzył naprawdę imponującą liczbę stron, zarówno pod względem objętości, jak i jakości oraz intensywności. Niezależnie od tego, czy pracował sam, czy z wybitnymi scenarzystami (…), Saichann wniósł do komiksów polot i kreatywność (…). Z tych kilku, ale owocnych lat, (…), pochodzą trzy komiksy, które składają się na ten album, a które są tylko próbką ogromnego talentu Alberto Saichanna, jednego z ukrytych gigantów argentyńskiego komiksu(…).